- Poradniki i ciekawostki
- 25 lipca 2023
Steve Jobs i jego Mercedes Sl Class
Steve Jobs był wyjątkowym człowiekiem. Był rzadkim rodzajem człowieka, który z powodzeniem mógł twierdzić, że w pojedynkę zrewolucjonizował sposób, w jaki świat się komunikuje i współdziała ze sobą. Utalentowany wynalazca, utalentowany biznesmen, a przede wszystkim naprawdę wyjątkowa istota, która dotknęła naszego życia i na zawsze zmieniła sposób, w jaki żyjemy. Apple, jego dzieło i dziedzictwo, na zawsze będzie znane jako firma, która była na futurystycznej krawędzi technologii komunikacyjnej. Nikt przed nimi nie połączył tak skutecznie pięknego designu i wspaniałej inżynierii w tak niesamowite doświadczenie. Podczas gdy wielu próbowało naśladować tę formułę, niewielu udało się zbliżyć na tyle, by wywołać prawdziwe obawy.
Steve Jobs zyskał reputację człowieka, który robi wszystko po swojemu, a jego samochody również nosiły znamiona jego geniuszu. Na przykład jego roadster Mercedes SL Class był znany z tego, że nie miał na sobie tablic rejestracyjnych. Wokół tego pozornie nielegalnego wyczynu krążyło wiele plotek, a wśród nich były teorie, że człowiek z jego zarobkami tak naprawdę nie przejmował się grzywnami, które trzeba było zapłacić za prowadzenie samochodu bez tablic rejestracyjnych. Inni twierdzili, że stan Kalifornia, w uznaniu jego zasług dla społeczności i świata komputerów osobistych, zwolnił Jobsa z obowiązku posiadania tablic rejestracyjnych.
Wszystkie te teorie rozpalały wyobraźnię ludzi na całym świecie i rozszerzały mit, że samochody celebrytów są traktowane inaczej niż te należące do zwykłych, codziennych ludzi. Prawda była jednak nieco inna. W Kalifornii obowiązywała mało znana zasada licencyjna, zgodnie z którą kierowca mógł korzystać ze swojego samochodu bez tablic rejestracyjnych przez okres do sześciu miesięcy.
Nieżyjący już Steve Jobs miał w zwyczaju zmieniać samochód przed upływem tego okresu, za każdym razem zastępując go Mercedesem SL Class, który był identyczny pod względem koloru i wykończenia wnętrza jak poprzedni. W ten sposób nikt nigdy nie był mądrzejszy o to, jak jeździł swoim samochodem bez tablic rejestracyjnych po ulicach.
Godną pochwały rzeczą była jego lojalność wobec samochodów Mercedes-Benz, ponieważ nigdy nie odszedł od swojego wybranego rumaka, którym był roadster Mercedes SL55 AMG. Przez długi czas uważany za najbogatszy z pełnowymiarowych roadsterów w ofercie firmy, Klasa SL była modelem, który sięgał wielu lat wstecz i miał za sobą bogatą historię motoryzacji.
To właśnie takie opowieści wzmacniają legendę o geniuszu człowieka, jakim był Steve. Nie wspominając już o tym, że świat samochodów celebrytów jest taki sam jak ludzie, którzy je posiadają - trochę trudny do zrozumienia dla wszystkich, którzy nie prowadzą takiego życia!
Najnowsze Artykuły
- Poradniki i ciekawostki
- 24 sierpnia 2023